Dziwne historie

Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś coś, czego nie mozna łatwo wytłumaczyć... tutaj mozęcie o tym napisać i posłuchać opinii innych na ten temat.

A dzis ja i moija siostra snilysmy ten sam sen w ty samym momencie. Zbieg okolicznosci czy cos wiecej? ocencie sami Smile

Ale wrazenie niesamowite Smile

rowniez miewam dziwne sny, np. wykonywalam pewny symbol ochronny dla szwagra i prosilam o pomoc Metatrona... tej samej nocy snil mi sie swiatynia na scianie ktorej widnial zloty napis Metatron, podszedl do mnie kaplan i powiedzial, ze nie powinnam sie Jeszcze zwracac o pomoc do tak wysoko postawionych Aniolow. co myslicie? :]

Że kapłan miał rację : Twisted Evil

. PERO ADONAI, ELOIM ADONAI, ON AGLA ADONAI, TETRAGRAMMATON ADONAI!

badz laskaw i przetlumacz Smile

)
ehh dlaczego myslisz, ze mial racje? :]

To inwokacja wielozadaniowa. Raczej nieprzetłumaczalna, jest mieszanką zbarbaryzowanej łaciny, hebrajskiego i egipskiego, była używana przez tysiąclecia.

Ktoś mi marudził, że mało inwokacji i zaklęć na forum (heil Ryczard) więc ją wrzuciłem... Głównie dlatego, ze ciężko zrobić sobie nią krzywdę, a może być pomocna. GDy powiesz to z mocą w obecności opętanej osoby zadziała jak jeżdżenie po organach rozrodczych drucianą szczotką Twisted Evil

.

Basteth wyrwie mi rękę i będzie mnie okładać mokrym końcem za wrzucanie takich rzeczy, ale nic to. Cool

A myslę, ze Twój kapłan był po prostu Strażnikiem Wrót Twojego umysłu i przestrzegał przed proszeniem o pomoc sił, których nie w pełni rozumiesz. Radzę go posłuchać i nie używać starożytnych kluczy bez potrzeby. Jeśłi przynajmniej trzech użytkowników forum wyrazi chęć, mogę opowiedziec o Strażnikach Wrót, wewnętrznych barierach itd, oraz czym grozi pakowanie się z butami w stare sekrety.

Nowy użytkownik Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Mi sie zdarza kilka rzeczy jedną dziwniejsza od drugiej.
Nie mam tego daru niebios snów...od czasu jak aktywniej sie magią wziełem to nie śpie, ja po prostu leże z zamkniętymi oczami i duchem gdzieś podróżuje Hrm

jak sie "budze" to tylko czuje lekkie zmęczenie i świadomośc że gdzieś coś robiłem ale nie pamiętam co.

Ponadto, z mocą u mnie kiepsko(widziałeś Raksh jak żeś mnie spotkał) a mimo to wczoraj po modlitwie udało mi sie dotknąć kogoś kto mieszka ode mnie dziesiątki kilometrów.

No i wreszcie sprawa Opiekuna, w mym wypadku Opiekunki, Imie jej niepewne dla mnie jest bo parodiowane w kilku sztukach literackich(tak przy okazji Razz

) Więc zwe ją po prostu Matką bo jej rola i tak taka sama przy wielu imionach. niemniej nie rozumiej jej ni w ząb, często czuje kontakt ale przesłanie nie dociera...albo ja taki tępy albo nie wiem Hrm

Brak snów czasami jest darem, wierz mi.

Nowy użytkownik Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

zdążyłem to zauważyć przez czas jaki milczałeś Smile

Ahh, grr. Miałobyć snów, pomięszało mi się, już poprawiłem.
A milcze ostatnio bo nie mam czasu.

Nowy użytkownik Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

A i tego to już sie tez domyśliłem Razz

Gratulacje Twisted Evil

.