Forum Płonąca Wieża Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Kronika Akashy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Jery
Nowy użytkownik



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:53, 24 Lip 2005 Powrót do góry

Podobno wszystkie wydarzenia, myśli, marzenia, sny są w niej zapisane jak w wielkiej, nieskończonej księdze. Wydaje mi się prawdopodobne, że istnieje. I że czasami mamy z nią styczność, ujawnia nam nieco ze swej wiedzy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Simi
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 17:39, 24 Lip 2005 Powrót do góry

Tak, słyszałam o kronice Akashy. Jest to jakby bank informacji,
kosmicznej pamięcie w której zawarte są wszystkie wydarzenia .
Niektórym jasnowidzom o wysokim poziomie wtajemniczenia
rzeczywiście udaje się zaglądać w jej zasobyi poznawać tajemnicę
przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Candyman
Administrator



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:24, 24 Lip 2005 Powrót do góry

Postrzegajcie Kronikę nie jako księgę, czy kodeks. Nic nie jest w nniej zapisane.

Wedle mojej wiedzy Akasha (sans: Kronika) jest pamięcią wszechświata, jest Gobelinem. Wyobraźcie sobie Nil (taka rzeka Cool ). Jego pień to historia, to co już się stało. Początek delty, to teraźniejszość. Z delty wychodzą tysiące mniejszych odnóg, to wszystkie możliwe wersję przyszłości. Jest ich nieskończoność, a każda z przyszłości się różni, bliskie teraźniejszości i sobie nawzajem przysżłości są niemal identyczne, a im bardziej zagłębiamy się w przysżłośc, tym wydarzenia są dziwaczniejsze. Po prostu Kronika zwiera NIESKOŃCZONOŚĆ (celowo z dużych liter), wszystkie, nawet najmnije prawdopodobne możliwośći
Ogółem Akasha przypomina rzeczywistosć astralną, tylko, że jakby spłaszczoną... (nie umiem lepiej opisać). Czas w niej stoi w miejscu, to przeszłość (moment w którym w nią wszedłeś), ale można ruszyć go do przodu, lub do tyłu myśląc o tym, oraz zagłębiać sie w inne możliwości tą samą drogą (uczucie to przypomina jakby wnikanie pod kartjkę książki, żeby zobaczyć następną. Lub wkładanie głowy w sypki piasek. Inaczej nie umiem opisać, sorka). Każda "kartka" to wersja przyszłości/przeszłościu/teraźniejszości/możliwości, a im więcej "kartek" przewrócisz, tym dalej od swojej rzeczywistości się oddalasz, więc prawdopodobioeństwo wystąpienia zdarzenia jest mniejsze.
Jak sie wam taka koncepcja podoba? Tak opisano Gobelin w Księgach Sumeru i Vedach, mniej więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jery
Nowy użytkownik



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:53, 24 Lip 2005 Powrót do góry

Opis zrobił na mnie wrażenie. Smile I intuicyjnie wydaje mi się właściwy...
Tyle tylko: jak się z nią skomunikować Question


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Simi
Nowy użytkownik



Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:34, 25 Lip 2005 Powrót do góry

Cytat:
Jest ich nieskończoność, a każda z przyszłości się różni, bliskie teraźniejszości i sobie nawzajem przysżłości są niemal identyczne, a im bardziej zagłębiamy się w przysżłośc, tym wydarzenia są dziwaczniejsze. Po prostu Kronika zwiera NIESKOŃCZONOŚĆ (celowo z dużych liter), wszystkie, nawet najmnije prawdopodobne możliwośći


Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam: nie ma jednego wytyczonego losu
dla pojedynczego np. człowieka , tylko jest wiele wariantów?
To chyba jest prawdopodobne........


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Candyman
Administrator



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:08, 25 Lip 2005 Powrót do góry

Znajdź własną drogę, Jery. Prawda podana na talerzu nie jest darem, lecz kradzieżą: odbiera radość z odkrycia. Cool Cool Cool

Niedokładnie Simi. Wyobraź sobie, ze zawsze kiedy podejmujesz jakąkolwiek decyzje, wybieraqsz wszystkie możliwości. Wszechświat rozdziela się, powstają nowe ściezki Gobelinu, które odzwierciedlają zmiany. To Twoja percepcja obejmuje tytlko jeden z wyborów (przypuszczam, że jest to niezła ochrona przed popadnieciem w obłed, nie uważasz? Twisted Evil ). To tak jakbyś oglądała olbrzymią układankę przez mikroskop. Dopiero cofając się możesz ujrzeć cały obraz. A nie możesz cofną csię od obrazu o krok bez utracenia części swojego JA (świdomosci). Taki to właśnie gips.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)